Klub
Turystyki
Rowerowej
|
---|
GŁÓWNA | WYDARZENIA | AKTUALNOŚCI | DOKUMENTY | ZARZĄD KLUBU | O NAS | KONTAKT |
23.09.2023 Jesteśmy po kolejnym rajdzie w tle z historią! Dziś przemierzaliśmy zakątki naszej ukochanej Puszczy Bydgoskiej wzdłuż Zielonej Strugi. Grupa blisko 20 osobowa stawiła się w Nowej Wsi Wielkiej skąd punktualnie o 8:00 ruszyła ku przygodzie z historią. Początkowa faza naszej wycieczki przebiegała przez leśne dukty gdzie mieliśmy niezłą rozgrzewkę, by po kilku kilometrach dotrzeć do okopów z II wojny światowej, które były linią obrony armii niemieckiej. W promieniach słonecznych i historycznym przedstawieniu lokalizacji udaliśmy się w dalszą drogę. Prosto i w prawo tak pokazywała nam mapa! Docieramy do malowniczego miejsca gdzie za linią drzew swój początek ma Zielona Struga. Jedziemy! Ktoś gubi snickersa. Widać że uczestnicy są głodni nie tylko wiedzy, którą raczy nas archeolog Robert Grochowski. Następnym punktem naszej wycieczki był kościół parafialny pw. Matki Boskiej Królowej Polski. Kościół zamknięty i wydaje się być opuszczony lecz przez okno udaje się dostrzec świetny stan wnętrz i widać, że kościół do dnia dzisiejszego spełnia swoją rolę. Zewnętrzny stan kościoła z jego krzywą wieżą wydaje się troszkę dziwna. Naprzeciw stojący budynek oraz szkoła są z tego samego okresu, zachowane w świetnym stanie, piękna czerwona cegła mieni się w słońcu, które nam wciąż towarzyszyło, a miało być zachmurzenie! Tak, ale nie na naszych wycieczkach. U nas pogoda zawsze gwarantowana. Jeden, drugi, trzeci przystanek i dojechaliśmy do Rojewic gdzie zwiedziliśmy dzięki uprzejmości księdza proboszcza Kościół Najświętszego Serca Pana Jezusa. Szybka pieczątka do książeczki kolarskiej, kolejny rys historyczny o miejscu. Dziękujemy za dobre słowo na dalszą drogę księże proboszczu! Pozdrawiamy! Udaliśmy się na pierwszą dłuższą przerwę do pobliskiego sklepu. Panie ekspedientki oczywiście zaskoczone taką ilością osób w sklepie… krótkie pogawędki „na krawężniku” lub na koszyku sklepowym co by się wygodniej siedziało i jadło. Jakoś tak zleciało przed sklepem, że zrobiliśmy lekką modyfikację trasy. Nic bardziej mylnego, bo wciąż wzdłuż Zielonej Strugi lecz nie piaszczystą ścieżką, a asfaltem. Turystycznym tempem niesieni przez wiatr w plecy dojechaliśmy do miejscowości Glinno Wielkie, a następnie Bród Kamienny. W lesie napotkaliśmy pomnik pomordowanych przez hitlerowców lokalnych mieszkańców. Jadąc dalej dotarliśmy do miejscowości Jarki, a za nią w dół do nieistniejącego już młyna nad strugą. Ale zaraz gdzie jest struga? Wszyscy wjechaliśmy na most, który łączy ze sobą przyczółki. Pod nami powinna być woda, a jest niestety tylko błoto i kilka kałuży. Zgodnie doszliśmy do wspólnego wniosku. Susza. Wróciliśmy na trasę. Już dużo nam nie zostało. Szlakiem „Po Dolinie Wisły” wzdłuż strugi dotarliśmy do miejscowości Dybowo. W tym miejscu zrobiliśmy kolejną przerwę, gdzie pod wiatą rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym. Robert opowiadał kolejne ciekawostki związane z miejscami, które już odwiedziliśmy oraz planujemy zobaczyć. Opowiadał o swoich zainteresowaniach, kartografią i mapami, których w swojej kolekcji ma dziesiątki. Fascynujące jest to wszystko co nas otacza w tym miejscu. Ale zaraz, zaraz! Zielona Struga płynie i jest jej jakby dużo więcej niż na ostatnim przystanku. Tak, ten ciek wodny zadziwia nas przez całą podróż. Wsiedliśmy na rowery i przeszliśmy do ostatniego etapu naszej wycieczki. Czekały na nas kolejne wyzwania, płyty Jumbo, wał Nadwiślański, błoto, pole kukurydzy i w końcu dotarliśmy na miejsce. To właśnie tu Zielona struga kończy swój bieg meandrując po puszczy. Dziękujemy za tak liczne przybycie. Za to, że jechaliście i daliście z siebie dużo, a nawet i więcej. Turystyka rowerowa zaniosła nas dziś do ujścia Zielonej Strugi ! A gdzie jutro? Zobaczmy! (js) |
03.05.2023
Tradycyjnie jak co roku, w południe 3 maja do Pałacu w Lubostroniu
zjechali rowerzyści z całego regionu Kujaw i Pomorza m.in. Bydgoszczy,
Inowrocławia, Izbicy Kujawskiej, Kruszwicy, Torunia czy Żnina. W sumie
na terenach parku pałacowego pojawiło się ponad 200
rowerzystów. Dla uczestników przygotowano
zwiedzanie Pałacu Skórzewskich, pałacowych
ogrodów. Był czas również na skorzystanie z
tutejszej restauracji. Na zakończenie lubostrońskiej części Rajdu
wszyscy ustawili się na pałacowych schodach do pamiątkowego zdjęcia.
Następnie wszystkie grupy wyruszyły w kierunku Łabiszyna, aby na Wyspie Łabiszyńskiej zostać przywitani przez przedstawicieli Ośrodka Kultury w Łabiszynie oraz członków Kujawsko-Pomorskiej Rady Turystyki Kolarskiej PTTK. Na uczestników czekała już kawa, herbata, stoiska gastronomiczne, a także ogniska do pieczenia kiełbasek. Podczas imprezy na wyspie wyróżnionym rowerzystom wręczono Dyplomy Zarządu Głównego PTTK oraz odznaki 600-lecia Kruszwicy. Po tych uroczystościach przyszedł czas na koncert Leonarda Luthera, a dla chętnych poznania tajemnic i zabytków Łabiszyna czekała wycieczka z przewodnikiem. (rp) |
29.04.2023
"Piastowski Rajd Rowerowy" w ramach cyklu "Kujawsko-Pomorskie na Rowery" chyba zgodnie uważamy, że takie właśnie rajdy powinno się robić. Rajdy rowerowe gdzie nie jest ważna ilość wykręconych kilometrów. A ten rajd był wyjątkowy, bogaty w historię regionu i powiązany z ekologią. Wartość regionu to przede wszystkim jego historia i zabytki, to dbanie o naturalne środowisko, to ekologia, świadomość i pozytywnie zakręceni turyści rowerowi. Start z Inowrocławia Szlakiem Piastowskim. Pierwszy przystanek w miejscowości Ludzisko gdzie otrzymaliśmy poczęstunek. Następnie udaliśmy się do pobliskiego kościoła pw. św. Mikołaja aby poznać jego bogatą historię. Ruszamy dalej. Pogoda nie rozpieszcza nas, chłodno i pochmurno z przelotnymi delikatnymi opadami. Ale pomimo trudów docieramy do Strzelna na wzgórze św. Wojciecha. Pogoda ulega urokowi peletonu i zdecydowanie się poprawia. W dawnym klasztorze sióstr Norbertanek wita nas burmistrz Strzelna, a uroki tego miejsca zdradza nam przewodnik opowiadając historię regionu, miasta i klasztoru. Zapis w kronikach Jana Długosza podaje datę 16 marca 1133 r. jako dzień jej konsekracji. Ostatnie badania archiwalne wskazują na równoczesny czas ukończenia rotundy i pobliskiego kościoła norbertanek na drugie dziesięciolecie XIII w. W prezencie każdy uczestnik rajdu otrzymał szelki ostrzegawcze dla rowerzystów. I chwila dla nas. Zwiedzamy, robimy zdjęcia, zdobywamy pieczątki do książeczek. Czas nas goni i musimy jechać dalej. Kolejny przystanek to Kruszwica. Zajmujemy parking przy Mysiej Wieży, a na powitanie śpiewa nam ludowy zespół, rewelacja!!! Na miejscu pokazy pierwszej pomocy. Ośrodek Szkolenia Kierowców zaprasza do symulatora dachowania, a my pod Mysią Wieżę po zdjęcie, na lody, pozowanie do zdjęć a sielankę przerywa nam gwizdek prowadzących i trzeba ruszać dalej. Zatrzymujemy się przy romańskiej Kolegiacie śś Apostołów Piotra i Pawła z 1120 roku. W pobliżu kolegiaty znajduje się Miejsce Pamięci Narodowej grób Powstańców Wielkopolskich oraz figura Jana Nepomucena. Historię wyjątkowego miejsca opowiada nam przewodnik ale czas nas goni i musimy kręcić do celu. Po stosunkowo dużej ilości obrotów korbą docieramy na metę rajdu w Balczewie, a dokładniej do Centrum Edukacji Ekologicznej firmy PLAST-MAR. Na mecie każdy uczestnik otrzymał medal, a ten jest wyjątkowej urody. Przed posiłkiem pytania o ekologię, a po udzieleniu prawidłowej odpowiedzi na pytanie mały upominek. Dla strudzonych turystów rowerowych firma przygotowała poczęstunek. Zupa grochowa z kiełbaską, kiełbasa z ogniska, pyszna drożdżówka, kawa, herbata szybko znikały w naszych ustach. Każdy uczestnik otrzymał także dodatkowe gadżety od firmy. Z przewodnikiem zwiedzaliśmy firmę, linię przetwarzania odpadów PE na granulat, a następnie na produkt gotowy w postaci np. doniczek. Odwiedziliśmy muzeum rodzinne pokazujące historię rodziny, a także firmy, która założona została w 1975 roku. Chyba największe wrażenie wywarło na nas zaplecze socjalne dla pracowników firmy z basenem i innymi atrakcjami. Na miejscu odbył się także konkurs z Pierwszej Pomocy oraz bezpieczeństwa ruchu drogowego. Niestety wszystko co dobre szybko się kończy i musieliśmy ruszyć w drogę powrotną do domów. Opis naszej wyprawy jest długi ale warto było uczestniczyć w tej wyprawie bo poznaliśmy historię wielu obiektów historycznych dotąd nam nie znanych lub mało znanych i troszkę naszą wyprawą wam pokazaliśmy że warto odwiedzać kujawsko-pomorskie choćby po to aby odwiedzić te romańskie perełki architektury. Mogliśmy się spotkać z innymi klubami rowerowymi i wymienić cenne turystyczne informacje. A co najważniejsze miło spędzić czas. |
26.03.2023 Rozpoczęcie sezonu z Gryfem Kolejny rowerowy weekend za
nami, pełen przygód, wrażeń i pozytywnych emocji. W sobotę,
punktualnie o godzinie 10:00, na Starym Rynku w Bydgoszczy spotkała się
grupa turystów rowerowych, aby otworzyć Sezon Rowerowy na
zaproszenie Bydgoskiego Klubu Turystyki Rowerowej "Gryf". Pogoda była
wiosenna i zachęcająca do wyprawy rowerowej, a na starcie pojawiła się
spora grupa entuzjastów. Wszyscy razem wykonaliśmy pamiątkowe zdjęcie z flagami, po czym ruszyliśmy w kierunku Janowa. Trasa była bardzo malownicza, a jej przebieg był relacjonowany w miłej atmosferze, pełnej rozmów i wspomnień. Po kilku obrotach korbą dotarliśmy na miejsce, gdzie czekała na nas kawa, herbata, kiełbaski z ogniska, tort i inne słodkie przysmaki. Podczas imprezy odbyły się także konkursy, w których nasi klubowicze mieli okazję wykazać się swoimi umiejętnościami. Nasz kolega Przemek zdobył drugie miejsce w konkursie rzutów lotkami do tarczy - serdecznie mu gratulujemy! Oprócz konkursów, rowerzyści mieli czas na rozmowy i ustalenie planów na przyszłe wycieczki, a także pomoc w naprawie rowerów. Niestety, czas powrotu nadszedł, a my musieliśmy podziękować organizatorom imprezy za zaproszenie i ruszyć w drogę powrotną. Postanowiliśmy jechać przez Smukałe, aby sprawdzić zaawansowanie prac drogowych na nowej drodze. Musimy przyznać, że przyjemnie się na niej jeździ, chociaż jeszcze nie jest w pełni ukończona. Po drodze niestety zaskoczył nas deszcz, ale postanowiliśmy, że to za poświęconą Marzannę. |
20.03.2023 Aktywny weekend klubowiczów Wiosna to pora roku,
która budzi w nas wiele pozytywnych emocji. Dni są dłuższe,
a pogoda coraz cieplejsza, co sprzyja aktywności na świeżym powietrzu.
Właśnie taką aktywność zorganizowali sobie klubowicze,
którzy postanowili spędzić wiosenny weekend na rowerze i
biegając. W sobotę grupa rowerzystów pod opieką Komandora Rajdu Darka wyruszyła do Nakła nad Notecią. Ich celem było przywitanie się z Józefem Piłsudskim na nakielskim rynku. Trasa okazała się miła i przyjemna, a towarzystwo, w którym się znaleźli, było super. Takie rajdy powinny odbywać się jak najczęściej, ponieważ są doskonałą okazją do spędzenia czasu w dobrej atmosferze i wzdłuż pięknych krajobrazów. Niedziela należała z kolei do rowerzystów przemierzających szlak Traktu Gniewkowskiego. Na początek, zanim ruszyli w trasę, pojechali koleją żelazną do Torunia, aby zacząć swoją przygodę od Zamku Królewskiego Dybów. Następnie wyruszyli w kierunku Gniewkowa, a później przez Puszczę Bydgoską do Bydgoszczy. Trasa okazała się dość trudna, ale bogata historycznie i wiodła przez piękne tereny leśne. Chłopaki musieli złapać kilka "pan" i wymienić dętki, ale to tylko zwiększyło ich wprawę w takich sytuacjach. O samym Trakcie Gniewkowskim jeszcze będzie głośno, ponieważ to tylko kwestia czasu, kiedy zostaną ogłoszone plany związane z tą trasą. Pierwszą wiosnę w tym roku łapali także klubowi biegacze. W kolejnej edycji CITYTRAILU startowały Ania z Klarą, których uśmiechnięte miny na zdjęciu pokazywały, jak pozytywnie wpływa na nas wiosna. Z kolei Anetta z Tomkiem robili swoje życiówki, biegając i ciesząc się wiosennym urokiem Bydgoskich Borów Królewskich. Oby każdy weekend w tym sezonie mógł być taki piękny i aktywny jak ten. |
04.03.2023 Wiosna tuż, tuż czyli rozpoczęcie sezonu rowerowego.
Wielkimi krokami zbliża się wiosna więc już najwyższy czas aby
wyciągnąć nasze dwa kółka z piwnic, komórek i
garaży. Jeszcze tydzień temu zapowiadali słońce, a na powitanie dostaliśmy lekki deszczyk. To nas nie wystraszyło i na start przybyło 15 turystów. Wyruszyliśmy, a raczej pokręciliśmy do komtura Arnolda Kropfa, czyli na Zamek Bierzgłowski, który został wybudowany w latach 1270-1305. Za Dąbrową Chełmińską deszcz odpuścił i już lepiej się jechało. Po przybyciu na miejsce w ruch poszły termosy, kanapki i słodkości. Komandor wyprawy w kilku słowach wstępu opowiedział o rodzinnym grobowcu znajdującym się niedaleko zamku, a następnie udaliśmy się aby go odszukać. Miejsce zapomniane, w którym znajdują się grobowiec i jeden pojedynczy grób, a dokoła rosnące przebiśniegi. Następnie udaliśmy się na zamek aby dokończyć śniadanie oraz zrobić zdjęcia pamiątkowe. Oczywiście nie mogło zabraknąć również okolicznościowej wklejki z Rajdu oraz pieczątki zamkowej. Droga powrotna to wiatr w twarz, ale daliśmy radę. Towarzyszące słońce chciało nam przypomnieć że wiosna tuż tuż. Dziękujemy wszystkim za przybycie. Klub Turystyki Rowerowej "Masa Turystyczna" składa podziękowania za wspólny rajd wszystkim uczestnikom jak również klubom BKTR Gryf PTTK Bydgoszcz, Hulaj Team oraz Rowerowa Brzoza. |
29.01.2023
KTR Masa
Turystyczna gra z WOŚP
31 Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy za
nami.
Rajd pieszy przeszedł do historii. Nasz klub wystawił silną
reprezentację piechurów. Trasa od Baru pod Kogutem do Nowej
Wsi Wielkiej przez Bydgoskie Bory Królewskie w zimowej aurze
była naprawdę wyjątkowo urocza. Tylko kilometry się nie zgadzały, ale
uśredniając, to długość trasy, którą pokonaliśmy to około 24
km. Cała suma zebrana zasili konto WOŚP i to jest najważniejsze. Piękno
Puszczy Bydgoskiej pokazują zdjęcia. Na mecie każdemu wręczono
wyjątkowy pamiątkowy medal. Zjedliśmy kiełbaskę z grilla, miskę
grochówki, chleb ze smalcem do picia herbata i kawa więc
czym chata bogata tym rada. Podziękowania za wspólny przemarsz i towarzystwo dla klubów rowerowych: Bydgoski Klub Turystyki Rowerowej "GRYF", Bydgoski Klub Turystyczny "Rowerowe Błonie" i innych ludków. Słowa uznania należą się organizatorowi czyli Rowerowa Brzoza , było jak zawsze wyśmienicie. Gdy my szliśmy w niedzielę, to w sobotę Magda, Sławek i Tomek wzięli udział w Rowerowym Rajdzie dla WOŚP organizowanym przez rowerzystów z Klubu Turystyki Rowerowej "Kujawiak" Inowrocław. Wspieranie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rozłożyło się na dwie formy, rowerową i pieszą. Najważniejsze w tym wszystkim jest wspólny cel dla którego coś robimy. Można śmiało napisać do zobaczenia za rok. Siema!!! (pz) |
21.01.2023 Szlakiem profesor Krystyny Wyrostkiewicz
Takiej aury się nikt nie spodziewał. Dziś zima pokazała nam jaka może
być piękna i urocza. Plan na dziś to przejście Szlakiem im. Krystyny
Wyrostkiewicz. Szlak prowadzi zakolem Wisły przez Małą Kępę do Kamieńca
i dalej do Ostromecka. (pz)Po przejściu Mostu Fordońskiego już wiedzieliśmy, że będzie zimowo. Na szlaku powitał nas opad śniegu. Więc w drogę terenami zalewowymi i już po chwili ukazał nam się stary cmentarz ewangelicki. Krótka przerwa, parę zdjęć i dalej w drogę. Droga leśna przykryta śnieżną pierzyną miała swój wyjątkowy urok i nagle wyskakują z lasu dwie sarny i przecinają nam drogę, niestety nasz pies nie podjął tropu więc sarniny z ogniska nie będzie. Trudno się mówi i idzie się dalej. Dochodzimy do leśniczówki Kamieniec, a nasz szlak prowadzi przez przydrożny bar znany z wyśmienitej karkówki. Szybka decyzja i.....? Zostajemy!!! Zapachy mega!!! Więc na stołach królują flaczki, żeberka i karkówka. Po posiłku z mnóstwem energii ruszamy do Ostromecka. Po drodze kilka zdjęć oczywiście zrobionych. I jest pałac więc kawa, toaleta i pieczątki, a przy okazji zwiedzanie pałacowych pokoi, w których zrobiono wystawy tematyczne. W parku odwiedzamy Mauzoleum rodziny Avensleben-Schönborn. Jest zima więc kolejna sesja zdjęciowa. Ruszamy dalej w kierunku Mostu Fordońskiego gdzie kończymy naszą przygodę z Wiślaną i Ostromecką przyrodą. Podziękowania dla wszystkich piechurów. A już za tydzień wyruszamy na rajd pieszy z WOŚP. |
06.01.2023 Rajd Pieszy MARIAMPOL
Pogoda nam dopisała, chociaż na koniec przypruszyło troszkę
śniegiem.
Na początek poznaliśmy historie Fordońskiej Synagogi, następnie
udaliśmy się na promenadę Wiślaną. Maszerując wałami Wiślanymi
doszliśmy do siedliska Pachnicy Dębowej. Niestety nie udało się
odszukać starego cmentarza rodowego, może następnym razem. Dalsza nasza
wyprawa wiodła na Mariampol, częściowo szlakiem im. Jeremiego Przybory.
Udało się nam zobaczyć Dąb Napoleona, budynki dawnej owczarni, starą
kapliczkę przydrożną. (pz)Pierwszy rajd pieszy w roku 2023 zaliczony. |
01.01.2023 Powitanie Nowego Roku 2023
To już kolejny rok gdzie w Nowy Rok bydgoscy rowerzyści
spotkają się punktualnie o godzinie 12:00 przy "Źródełku".
Nie mogło tam zabraknąć także nas. W licznym gronie dojechaliśmy do
"Źródełka" i złożyliśmy sobie życzenia na Nowy 2023 Rok.
Pogoda dopisała i przywitała nas iście wiosennym nastrojem. Następnie
udaliśmy się do znanego miejsca, które znają tylko
wtajemniczeni aby dalej świętować Nowy Rok w węższym gronie. Do Siego
Roku 2023!!! fot. Magda L.
(pz) |
10.12.2022 V Klubowy Rajd Mikołajkowy Witajcie
Za nami V Klubowe Mikołajki. Chociaż było zimno, to pojechaliśmy
rowerami i dobrze się w swoim towarzystwie bawiliśmy. Było ognisko,
konkursy, pyszności przygotowane przez klubowiczów, cudowna
i miła atmosfera. Na początek wręczyliśmy nagrody dla zwycięzców konkursów całorocznych, a następnie przystąpiliśmy do świętowania. Już po paru chwilach nastąpiło rozstrzygnięcie pierwszego konkursu. Potem kolejne zmagania. Tradycyjnie odbyło się pieczenie kiełbasek na ognisku i chyba nie tylko, gdyż przypiekane były także skarpetki ale to długa historia. Patrząc na wyniki strzelania to mamy w klubie niezłych snajperów a to bardzo cieszy, warto wspomnieć, że różnica pomiędzy pierwszym, a drugim miejscem w konkursie strzelania to tylko 1 pkt. Brawa. Mamy w klubie także jeżdżących na rowerze bardzo wolno wręcz żółwim tempem, sokole oka trafiające w środek tarczy, kółkowych specjalistów oraz "1(jedną) z 10(dziesięciu)" w konkursie wiedzy o klubie. Fakt zdarzały się rzuty lotką na dach, nie trafienie do tarczy ale to tylko dodawało uroku oraz wychodziła z tego pozytywna porcja dobrego humoru. Po konkursach nastąpiło wręczenie nagród i kolejna wspólna klubowa fotka tym razem przy ognisku. Ciepło ogniskowe sprzyjało rozmowie i wspólnych planach na 2023 rok. (pz) |
12.11.2022
Gąski,
gąski
do domu, czyli Gęsina 2022
Po piątkowym świętowaniu Dnia Niepodległości już
w sobotę wybraliśmy się na Kujawsko - Pomorski Festiwal
Gęsiny w
Przysieku. Na trasie nie zabrakło atrakcji, chociażby
przymiarki do
cięższego sprzętu jakim był motor żużlowy. Zjedliśmy także
pyszną
karkówkę. A sam festiwal to już różnorodność
potraw z gęsiny, ale nie tylko. Tradycyjnie duża ilość
stoisk i
wystawców zachęcała do zapoznania się z regionalnymi
potrawami. Świece z wosku, miody pitne, praliny tylko
zachęcały do ich
zakupu. Najważniejsze, że dopisała nam pogoda i w dobrych
humorach
wróciliśmy do Bydgoszczy. |
11.11.2022
Bydgoski
Rowerowy
Rajd
Niepodległości
Wyjątkowy dzień dla nas wszystkich Dzień
Niepodległości, jak mogliśmy go uczcić? Tak jak umiemy to
robić już od
kilku lat, a mianowicie uczestnicząc w Bydgoskim Rowerowym
Rajdzie
Niepodległości. Dzień na który cierpliwie czekaliśmy, stał
się faktem i wystartowaliśmy dokładnie o 8:30. Odwiedziliśmy
9 Miejsc
Pamięci Narodowej gdzie złożyliśmy znicze i kwiaty oddając
hołd
poległym i pomordowanym. Na trasie i na przerwach
spotkaliśmy wielu
naszych znajomych, co było okazją do porozmawiania i
wymienienia
doświadczeń rowerowych. Wielkie podziękowania dla naszych
klubowiczów za wspólne rowerowe świętowanie. Mam
nadzieję że w 2023 roku znów nas będzie dużo.
Oprócz uczestniczenia w Rowerowym Rajdzie Niepodległości,
część naszych klubowiczów wzięła również udział w
Bydgoskim Biegu Niepodległości. Także świętować można na
różne sposoby, ale myśl jest jedna Nasza Niepodległa. Powitanie rowerzystów na Starym Rynku w Bydgoszczy: https://youtu.be/KzjciMzzh4c |
22.10.2022 Różowy Rajd Pieszy
Październik,
to nie tylko żółte
i czerwone liście jesieni. To również kolor
różowy, kolor będący symbolem akcji "Październik miesiącem
świadomości raka piersi". W związku z tym dwie klubowiczki
Ania i Klara
wraz z kol. Przemkiem wpadli na pomysł aby zorganizować
imprezę pt.
"Różowy Rajd Pieszy".
Rajd rozpoczęliśmy od zwiedzenia Exploseum będącego oddziałem Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego w Bydgoszczy, a w czasie II wojny światowej funkcjonujący jako DAG Fabrik Bromberg, w którym pracowało ponad tysiąc kobiet. Po ponad dwugodzinnej wycieczce po muzeum rozpoczął się spacer nordic-walking szlakiem niebieskim po terenach Puszczy Bydgoskiej zwiedzając przy okazji miejsca związane z DAG Fabrik Bromberg. Niestety w trakcie spaceru coraz mocniej zaczął padać deszcz co uniemożliwiło nam kontynuowanie Rajdu. Mimo skrócenia trasy, dotarliśmy na metę w doskonałych humorach, gdzie pożegnaliśmy się i rozjechaliśmy w kierunkach swoich domów. Dziękujemy wszystkim za udział w Różowym Rajdzie Pieszym i zapraszamy na kolejne nasze imprezy. (rp) |
15.10.2022 IX Pielgrzymka Rowerowa Szlakiem Męczeńskiej Drogi Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki
Jak co roku nasi klubowicze
uczestniczyli w Pielgrzymce do Włocławka szlakiem ostatnich
dni księdza
Jerzego Popiełuszki. Mimo złych prognoz pogodowych aura tego
dnia mile
nas zaskoczyła, 16°C na trasie, bez deszczu, z lekkim wiatrem
za Ciechocinkiem. Najważniejsze że wszyscy dotarli na miejsce.
Po
drodze odwiedziliśmy symboliczne miejsca szlaku. Złożyliśmy
kwiaty i
znicze pod pomnikami w Górsku, Toruniu, Włocławku. W muzeum
i sanktuarium otrzymaliśmy pamiątkowe medale. Następnie
udaliśmy się na
tamę aby tam indywidualnie złożyć symboliczny znicz i
wspólnym zdjęciem zakończyć nasz rajd. Na koniec pakowanie
rowerów i nas w autobusy i do Bydgoszczy. (pz)
|
09.10.2022 Ziemniak
z
Przygodą
Start Most Fordoński 10:30 ruszyliśmy na spotkanie z
ziemniakiem do Małej Złejwsi organizowanym przez KTK
"Przygoda" Toruń.
Wraz z grupą BKTR "Gryf" i innymi miłośnikami rowerów
stworzyliśmy dość dużą grupę rowerzystów. Napewno zaskoczeni
byli organizatorzy gdyż była nas ponad setka. To już 10
jubileuszowy
Rajd Ziamniaka więc wypadałoby zgarnąć jakieś nagrody. I
zdobyliśmy je,
a dokładnie zdobyli je Ania, Sławek i Przemek w różnych
konkurencjach. Fajnie było się spotkać w większej grupie i
wymienić
przeżyciami oraz wrażeniami z przebytych wycieczek od
poprzedniego
spotkania. Ogólnie trasa bardzo fajna, zatrzymaliśmy się
nawet na jakieś grzybki.
|
24.09.2022 5-lecie Klubu Turystyki Rowerowej "MASA TURYSTYCZNA"
Nasze małe 5 latek, bo tyle już mamy. To był ten dzień który
od dawna wisiał w naszym kalendarzu i każdy miesiąc, tydzień,
dzień
go
nam przybliżał. Udało się nam spotkać w dużym gronie aby
świętować
naszą okrągłą "piąteczkę". (pz)Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy się przyczynili do dzisiejszego naszego spotkania. Bez was nie byłoby tego dnia i naszego 5-lecia. To każdy z was tworzy ten klub i każdy z was jest wyjątkowy. Każdy z was jest wyjątkową indywidualnością oraz ogniwem tworzącym wspólnie wyjątkowy łańcuch zwany Klubem Turystyki Rowerowej "Masa Turystyczna". Czego życzyć na kolejne lata??? Wytrwałości? Kolejnych fajnych spotkań? Fajnych wypraw? Uśmiechu na rajdach? Jak najmniej deszczu? Fajnych i budujących spotkań z innymi rowerzystami? A życzcie nam czego chcecie, wszystkie pozytywne życzenia będą dla nas budujące i miłe. I piękna motywacja na koniec: "Zwykły rower jest pojazdem napędzanym siłą mięśni. Rower jadący pod górę jest pojazdem napędzanym siłą woli." Postscriptum: Wielkie podziękowania koniecznie muszą przyjąć: Klara, Ania, Anetta, Monika, Magdalena, Aleksandra, Ania Marta, Dariusz, Przemek, Robert, Jarek, Marek, Tomek, Sławek, Paweł. |
18.09.2022 XI
Bieg
Trzeźwości,
Nordic-Walking Mimo, że jesteśmy klubem
rowerowym, to nie
samym rowerem człowiek żyje. Nasi klubowicze korzystają z każdej
formy
aktywności ruchowej, a dzisiaj nadażyła się okazja do
uczestniczenia w
XI Biegu Trzeźwości i Nordic-Walking w Olimpinie. Na starcie
stanęła
sześcioosobowa drużyna klubowiczek i klubowiczów.
Organizator wytyczył urokliwą trasę na dystansie 7 km, która
wiodła w 99% przez tereny leśne skrywające pagórki, piachy i
bezdroża.Taktyka, którą ustaliliśmy na przedstartowej odprawie została zrealizowana w całości od startu do mety, a która przyniosła naszym koleżankom dwie statuetki za zajęcie III miejsca. Ania zdobyła III miejsce w kategorii Open, a Klara III miejsce w swojej kategorii wiekowej. Koleżankom serdecznie gratulujemy zdobycia "pudła", a kolegom za wytrwałość i ukończenie biegu nordic-walking oraz życzymy dalszych sukcesów. Chciałoby się powiedzieć pozdrower, ale tym razem bardziej pasowałoby kijki w górę... i do przodu. (rp) |
17.09.2022 Łabiszyn Wspólna wprawa do
Łabiszyna
Niebieskim Szlakiem Pałuckim. Asfaltu jak na lekarstwo ale
przyjemnie
się jechało przez lasy i pola. Z naszego klubu stawiło się 6
osób za co dziękujemy. Był lekki wiaterek, słoneczko i
deszcz. Sama trasa miejscami wymagająca ze względu na piasek ale
co nas
nie zabije to nas wzmocni. Na przyszłość mamy nadzieję na więcej
wspólnych projektów z BKTR GRYF. A co
zobaczyliśmy i gdzie byliśmy można zobaczyć na zdjęciach.
Pozdrower.(pz) |
02.09.2022 Piecki
nocą. Wystarczył jeden telefon - Robimy wycieczkę na nocne ognisko? - spytała się Monika. Długo się nie zastanawiając przystałem na propozycję, szczególnie, że dawno czegoś takiego nie robiliśmy w Klubie. Po rozesłaniu wici odpowiednimi kanałami, na wezwanie wstawiło się 8 klubowiczów. Trasa była krótka i przyjemna... i niby znana, ale nie bylibyśmy sobą gdybyśmy nie skręcili "w bok" do tajemniczego miejsca. Ale więcej informacji o tym miejscu nie możemy zdradzić. Po dojechaniu do celu wyprawy zrobiliśmy ognisko, kiełbaski i kawę. Gdy się ściemniło i zrobił się odpowiedni nastrój, nastąpiły występy artystyczne w postaci tańców i śpiewów. Nie zabrakło również rozmów na tematy lekkie, łatwe i przyjemne. Nawet nie spostrzegliśmy się, kiedy zastała nas noc i przyszedł czas powrotu. Była to również okazja aby przetestować nasze oświetlenie. Powrót był krótki i urokliwy, a po dotarciu do końca trasy i serdecznych pożegnaniach, każdy rozjechał się do swojego domu. (rp) |
14-20.08.2022
Górne Łużyce 2022 Wyprawa planowana od dawna w końcu doczekała się realizacji. Poszukiwanie miejsca jako bazy wypadowej było nie lada wyczynem ale udało się poszukać takie miejsce które w 200% spełniło nasze oczekiwania. Stajnia Zdrowia w Osieku Łużyckim to był trafny wybór, który z czystym sercem polecamy wszystkim turystom. Przybyliśmy w niedzielę i po... czytaj dalej |
30.07.2022 Do
Borówna
na
gofry. Mimo niesprzyjających prognoz pogody
i
alertów RCB na szczęście się nie sprawdziły i przez całą
wycieczkę świeciło nam słońce. Na miejscu zbiórki zebrało
się dziesięciu (a właściwie jedenastu) smakoszy gofrów, na
które wybraliśmy się do Borówna, które
słyną z tego deseru. Droga minęła nam szybko i jak zawsze z
górki. Po dotarciu na miejsce przystąpiliśmy do degustacji
gofrów w różnych konfiguracjach i
lodów popitych smaczną kawą czy zimną lemoniadą.Oczywiście podczas spotkania rozmów, żartów i śmiechu było pod dostatkiem. W tak doborowym i zgranym towarzystwie czas mijał szybko i niestety nadszedł czas powrotu do domu. Ale nie bylibyśmy sobą gdyby podczas jazdy czegoś nie wymyślili. I takim sposobem zajechaliśmy jeszcze na kawę do Myślęcinka. Po wypiciu naparu i kolejnych pogaduchach wkrótce ruszyliśmy tym razem już naprawdę do domu. Wszystkim chciałbym serdecznie podziękować za wycieczkę i świetną atmosferę. Do zobaczenia na następnych wycieczkach. (rp) |
23.07.2022 Warszawa
2022
Ahoj
przygodo! Dziś naszym celem była Warszawa, ale
nie stolica, lecz jedynie osada w miejscowości Wierzchy. Ale
ale zanim
tam dotarliśmy! A tak naprawdę nie dotarliśmy wcale….
Wyruszyliśmy punktualnie o 8:00 z płyty Starego rynku w
Bydgoszczy.
Trasą w 99,9% składająca się z asfaltu! Tak asfalt, drogami
lokalnymi o
małym natężeniu ruchu w kierunku Tlenia z miejscem docelowym
Wierzchy.
Po drodze minęliśmy nasz kochany przez wszystkich Myślęcinek,
Niemcz,
przecinając drogę S5 w stronę Nekla. Gdzieś pomiędzy w lesie
robimy
chwilę przerwy w urokliwym miejscu na Strugą Żołędowską. Łyk
wody,
kilka zdjęć, pogaduchy i lecimy dalej. Mijamy Kotomierz.
Jedziemy
wzdłuż linii kolejowej, którą po kilku kilometrach
przecinamy i zmierzamy w stronę Nieciszewo gdzie mijamy stary
dworek.
Następnie Łowiń i jego urokliwa aleja kasztanowców, myk z
górki i stop na pierwszy długi przystanek na
którym widzimy w oddali ciemne chmury. Szybka dyskusja. Co
robimy? Podejmujemy wspólna decyzję, że wracamy. Droga
powrotna to dobrze znane nam tereny. Jedziemy przez
Świekatowo, Serock,
Koronowo, w którym robimy postój na uzupełnienie
płynów i niestety chmura, przed którą tak
uciekaliśmy dopadła i nas. W strugach deszczu jedziemy przez
Samociążek
gdzie dostajemy prysznic od auta. Bożenkowo i nowa leśna droga
rowerowa. Następnie kierunek Bydgoszcz! To już koniec. Łącznie
około 90
km pięknej i malowniczej trasy. Z utęsknieniem czekamy na
więcej
wypraw, tych małych i tych dłuższych. Pozdrawiamy! (js) |
03.05.2022 Kujawsko-Pomorskie
na
Rowery Majówkowy długi weekend klubowicze mieli bardzo zajęty. Zaczęło się już 30 kwietnia 2022 r. Na zaproszenie marszałka Sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego udaliśmy się na imprezę pt. „Kujawsko-Pomorskie na Rowery” do Wielkiej Nieszawki. Trasa niedługa acz uroczliwa wiodąca wzdłuż Kanału Zielona Struga oraz wałem wiślanym wzdłuż Kanału Nieszawskiego. Postój na złapanie oddechu i pooddychanie świeżym powietrzem zorganizowano w Dybowskiej Dolinie Wisły będącej obszarem Natura 2000. Meta została zlokalizowana w Olenderskim Parku Etnograficznym w Wielkiej Nieszawce. Następnie 3 maja udaliśmy się na Zlot Gwiaździsty Klubów Rowerowych do Pałacu w Lubostroniu. Była to okazja aby spotkać znajomych nie widzianych czasami od poprzedniego Zlotu. Po zwiedzeniu Pałacu i przylegającego parku oraz sesjach fotograficznych, przyszła pora na rozmowy wspomnieniowe i snucie planów przyszłych wycieczek. Po tych wszystkich atrakcjach oraz skosztowaniu pałacowej kuchni wszyscy rozjechali się w swoich kierunkach. |
23.04.2022VII Wiosenny Rajd RowerowyPogoda dziś była wręcz na zamówienie. Wybraliśmy się na zaproszenie Towarzystwa Miłośników Ziemi Świeckiej do Świecia aby wziąć udział w VII Wiosennym Rajdzie Rowerowym. Grupa 150 rowerzystów wyruszyła do Tlenia. Trasa chociaż krótka to bardzo wymagająca, piaski, piaski i piaski. Po dotarciu na miejsce tradycyjnie, jak to na rajdach bywa, odbyła się konsumpcja kiełbaski z grilla. Tym razem na wygraną w konkursie się nikt nie załapał. Trasa powrotna to już nasza samowola i wracaliśmy do Świecia jak chcieliśmy delektując się przyrodą Wdeckiego Parku Krajobrazowego. |
09.04.2022 Podbój zamku w SzubinieChociaż pogoda nie zachęcała do wyprawy to nie poddaliśmy się i wyruszyliśmy aby zdobyć zamek w Szubinie. Po drodze odwiedziliśmy malownicze Brzózki i obowiązkowe zdjęcia z malowidłami oraz z rzeźbami. Po przybyciu do Szubina udaliśmy się do miejscowej parafii po pieczątkę a następnie wyruszyliśmy na ruiny zamku. Same ruiny przeszły niedawno renowacje więc ładnie się prezentują. Zbudowano także platformę z której można je podziwiać. Podziękowania dla Marka za przybliżenie historii zamku Sędziwoja VI Pałuki oraz za legendę o herbie Szubina. A Klarze za pyszną drożdżówkę. Następny punkt to posiłek. W drodze na obiadek minęliśmy gotycki kościół św Marcina z XV wieku. Sam powrót to uczta dla rowerzysty, wiatr w plecy, z górki, asfalcik. |
05.03.2022Sezon rowerowy 2022 czas otworzyć.Na otwarcie sezonu pogoda idealna, słoneczko, prawie bezwietrznie więc wyruszyliśmy z Mostu Fordońskiego. Kierunek - Zamek Bierzgłowski. Trasa fajna i przyjemna. Odszukaliśmy grobowiec rodziny Becker i Otto Poehlera. Dłuższą przerwę zrobiliśmy na terenie zamku Bierzgłowskiego, gdzie wypiliśmy gorącą herbatkę i zjedliśmy co nieco. Udało się zobaczyć dawny Kapitularz Krzyżacki jak również piękno gotyku. W drodze powrotnej odwiedziliśmy ponad 150 letni wiatrak Koźlak. Sezon rowerowy 2022 oficjalnie otworzyliśmy. |
01.01.2022Dokładnie o godzinie 12:00 w Nowy Rok bydgoscy rowerzyści spotkali się tradycyjnie w Myślęcinku przy Źródełku aby wspólnie powitać 2022 rok. Pogoda była łaskawa więc troszkę nas się uzbierało. Oczywiście nie mogło i nas tam zabraknąć. |
Nowsze |